Lotnisko w Gdańsku stanęło w obliczu poważnych problemów z personelem w dziale kontrolerów ruchu lotniczego. Aż dziewięciu spośród dwudziestu jeden pracowników jest obecnie na zwolnieniach lekarskich, a przyczyną tego kryzysu jest narastający konflikt między nimi a Polską Agencją Żeglugi Powietrznej (PAŻP) – ich pracodawcą. W odpowiedzi na tę sytuację, lotnisko apeluje o szybkie rozwiązanie konfliktu z myślą o pasażerach.
Sprawdź parking przy lotnisku w gdańsku
Konflikt na linii kontrolerzy – PAŻP
W niedzielę, 6 listopada, lotnisko w Gdańsku będzie działać z długimi przerwami. Dziewięciu kontrolerów ruchu lotniczego z dwudziestu jeden pracowników jest obecnie na zwolnieniach lekarskich typu L4, choć głównym powodem nie jest choroba, ale narastające napięcie w relacjach między Związkiem Zawodowym Pracowników Kontroli Ruchu Lotniczego w Gdańsku a Polską Agencją Żeglugi Powietrznej. Związek Zawodowy Pracowników Kontroli Ruchu Lotniczego w Gdańsku donosi, że kontrolerzy są nękani i zastraszani przez PAŻP, co stwarza dodatkową presję na ich pracę. W efekcie zatrudnieni są przemęczeni i niezdolni do właściwego wykonywania swoich obowiązków.
Zatrudnieni kontrolerzy domagają się szanowania nowych, bardziej bezpiecznych standardów wprowadzonych przez Agencję, ale pracodawca nie jest w stanie wdrożyć tych regulacji, co skutkuje systematycznym łamaniem prawa ze strony kierownictwa – informuje Związek Zawodowy Pracowników Kontroli Ruchu Lotniczego w Gdańsku.
W wyniku braku pracowników, Polska Agencja Żeglugi Powietrznej ogłosiła, że lotnisko w Gdańsku nie będzie działać w pełnym zakresie czasowym tego dnia, 6 listopada. Przerwy w funkcjonowaniu wystąpią w następujących godzinach: 00:30-4:00, 8:00-9:00, 11:00-12:00, 16:00-17:00 oraz 19:00-20:00. Dodatkowo, w godzinach 21:00-6:30 następnego dnia (poniedziałek) zostanie wprowadzona procedura SPO (Single Person Operations), co oznacza, że kontrolerzy będą pracować w jednoosobowych zespołach. To może wpłynąć na utrudnienia w podróży nawet dla 7 tysięcy pasażerów.
Odpowiedź PAŻP i lotniska w Gdańsku
Rusłana Krzemińska, rzeczniczka PAŻP, komentując sytuację, wyjaśnia, że utrudnienia na lotnisku w Gdańsku są wynikiem kolejnych zwolnień lekarskich składanych przez kontrolerów zbliżania. Aktualnie to dziewięciu kontrolerów jest na zwolnieniach typu L4 – informuje „Trójmiasto.pl”.
Reprezentanci lotniska w Gdańsku wyrazili swoje rozczarowanie bieżącym konfliktem i zaapelowali o szybkie jego rozwiązanie z myślą o pasażerach. Podkreślają, że lotnisko jest w pełni gotowe do obsługi każdego lądowania i odlotu samolotu, a wszelkie trudności wynikają wyłącznie z działań PAŻP.
Agnieszka Michajłow, rzeczniczka Portu Lotniczego Gdańsk, podsumowuje: „Oczekuję od wszystkich stron tego sporu, zarówno od władz agencji, jak i od samych kontrolerów, aby szanowali naszych pasażerów, którzy nie są niczemu winni. To oni ponoszą koszty tego konfliktu, pomagając wypłacać pensje pracownikom. Rozumiem, że mogą istnieć różnice zdań, ale nie można rozwiązywać spraw w ten sposób” – mówi Tomasz Kloskowski, prezes Portu Lotniczego Gdańsk.