Dziś (24.05) w godzinach popołudniowych na Lotnisku Chopina miało miejsce niebezpieczne zdarzenie z udziałem samolotu Polskich Linii Lotniczych LOT. Przedstawiamy szczegóły incydentu, który mógłby wpłynąć na bezpieczeństwo podróżujących.
Sprawdź parking lotnisko chopina najtaniej
Przerwane lądowanie na Lotnisku Chopina
Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT, lecący z Wrocławia, przygotowywał się do lądowania na Lotnisku Chopina. Jednakże, musiał przerwać procedurę lądowania ze względu na obecność innego statku powietrznego na drodze startowej.
Niebezpieczna sytuacja nad Lotniskiem Chopina
Samolot PLL LOT oznaczony znakami rejestracyjnymi SP-LIM zbliżał się do lądowania nad al. Krakowską, jednak na wysokości około 230 metrów pilot podjął decyzję o odstąpieniu od próby lądowania. Powodem tego manewru było podejrzenie obecności samolotu Qatar Airways na pasie lotniska – informuje Artur Węgrzynowicz, reporter portalu „tvnwarszawa.pl”.
Analiza danych dostępnych w „FlightRadar24” pokazuje, że samolot PLL LOT stracił wysokość do poziomu 750 stóp, po czym wzniósł się ponownie na pułap 3950 stóp, by przeprowadzić drugi próbny krąg. W końcu samolot bezpiecznie wylądował w Warszawie o 16:03. Lotnisko Chopina potwierdziło incydent, podkreślając jednak, że cała sytuacja była ścisłe kontrolowana przez kontrolera ruchu lotniczego, a decyzja o przerwaniu lądowania była jego poleceniem.
Bezpieczeństwo na pierwszym miejscu
Anna Dermont, rzeczniczka warszawskiego portu, wyjaśniła, że przerwanie podejścia samolotu PLL LOT było konieczne ze względów bezpieczeństwa. Cały manewr odbył się pod ścisłą kontrolą kontrolera ruchu lotniczego, co zapewniło bezpieczeństwo podróżujących. Nie było żadnego zagrożenia, a sytuacja ta nie była niczym nietypowym.
Samolot Qatar Airways również na Lotnisku Chopina
W chwili, kiedy samolot PLL LOT z Wrocławia przygotowywał się do lądowania, na drodze startowej znajdowała się maszyna Airbus A330-300 o znakach rejestracyjnych A7-AEJ, należąca do linii lotniczych Qatar Airways. Samolot Qatar Airways wylądował w Warszawie o 13:00 i miał zaplanowany odlot o 17:57, choć z niewielkim opóźnieniem. W momencie zdarzenia maszyna katarskiego przewoźnika była na holu.
Ten incydent podkreśla znaczenie bezpieczeństwa na lotniskach oraz profesjonalizmu kontrolerów ruchu lotniczego, którzy dbają o bezpieczeństwo podróżujących na każdym etapie lotu.
