Port Lotniczy Łódź, mający od lat swoje finansowe wyzwania, w obliczu pandemii COVID-19 podjął kroki w kierunku przekształcenia swojej przyszłości. Po krótkim okresie intensywnych poszukiwań, w końcu pojawił się potencjalny nabywca, który może pomóc odmienić losy tego lotniska.
Sprawdź parking strzeżony lotnisko łódź
Wyzwania Finansowe Portu Lotniczego Łódź
Kondycja finansowa Portu Lotniczego Łódź od dawna była powodem do zmartwień. Miasto Łódź, jako właściciel przeważającej większości udziałów, wielokrotnie musiało pokrywać straty generowane przez działalność lotniska. To nie dziwi, że w obliczu pandemii koronawirusa, władze Łodzi zaczęły szukać potencjalnych inwestorów. Zmiana struktury właścicielskiej i nawiązanie partnerstwa na szczeblu globalnym miały na celu przyspieszenie rozwoju Portu Lotniczego Łódź. Wreszcie, na początku ubiegłego roku, Rada Miasta Łodzi wyraziła zgodę na podjęcie współpracy z potencjalnym nabywcą udziałów.
Lotniczy Hub Logistyczny na Europę Środkową
Jednym z fascynujących pomysłów na wykorzystanie potencjału Portu Lotniczego Łódź jest przekształcenie Lublinka w lotniczy hub logistyczny obsługujący Europę Środkową. Istnieje realna szansa, że w przyszłości Port Lotniczy Łódź stanie się centrum obsługi połączeń towarowych.
- Naszym celem jest uczynienie Lublinka bramą do Europy dla naszych partnerów z Azji. Łódzkie lotnisko jest strategicznie położone w Europie, a plany dołączenia lotniska do sieci autostrad i linii kolejowej otwierają drzwi do stworzenia pełnej infrastruktury obsługującej transport towarowy. To, co kiedyś było wyzwaniem, teraz może stać się impulsem do rozwoju całego nowego sektora usług i przemysłu w Łodzi – mówiła Hanna Zdanowska, prezydent miasta, kiedy pomysł przekształcenia lotniska stał się coraz bardziej realny.
Pozytywne Wyniki Poszukiwań
Przez cały rok prowadzono intensywne poszukiwania nowych inwestorów, gotowych wesprzeć ambitne plany Łodzi. W międzyczasie lokalne władze udostępniły ponad 400 hektarów terenów inwestycyjnych w sąsiedztwie lotniska, mając nadzieję na stworzenie tam strefy przemysłowej. Wydaje się, że te wysiłki przyniosły pożądane efekty. Miasto potwierdziło, że jeden z globalnych graczy wyraził zainteresowanie inwestycją na łódzkim lotnisku. Szczegóły pozostają tajemnicą.
- Rozmawialiśmy z wieloma renomowanymi operatorami lotnisk na całym świecie oraz z firmami konsultingowymi specjalizującymi się w tej branży. Dziś mogę potwierdzić, że jeden z globalnych inwestorów specjalizujących się w transporcie lotniczym wyraził konkretny interes w łódzkim lotnisku – zdradził Adam Pustelnik, wiceprezydent miasta, w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
Pomysł dostosowania łódzkiej infrastruktury do obsługi głównie operacji towarowych nie jest odrealniony. Spadek ruchu pasażerskiego to jeden z argumentów przemawiających za tym rozwiązaniem. W rekordowym 2012 roku przez Lublinek przewinęło się 462 tysiące podróżnych. Tuż przed wybuchem pandemii, liczba ta spadła do zaledwie 241 tysięcy na przestrzeni całego roku. Obecnie regularne połączenia lotnicze z Łodzi realizuje jedynie irlandzki Ryanair (Dublin, East Midlands i Londyn Stansted) oraz ukraiński Sky Up (Kijów).
Wniosek jest jasny: Port Lotniczy Łódź stoi w obliczu ważnych zmian, które mogą odmienić jego losy. Przekształcenie w logistyczne centrum Europy Środkowej może otworzyć nowe możliwości i zainicjować dynamiczny rozwój tego strategicznie położonego lotniska.