Zaskoczenie na lotnisku w Krakowie: Przechwycono ponad 100 kg wędlin

Lotnisko Kraków Balice

Pasażerowie spoza Unii Europejskiej, którzy przylecieli na lotnisko w Krakowie, zostali zatrzymani podczas kontroli, próbując wwieźć do Polski 103 kilogramy wyrobów wędliniarskich. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, te produkty zostały zarekwirowane i podlegają zutylizowaniu.

Sprawdź krakow airport parking

Przemyt wędlin na lotnisku w Krakowie

Monika Boczkowska, przedstawicielka Izby Administracji Skarbowej w Krakowie, poinformowała, że wędliny zostały odkryte przez funkcjonariuszy służby celnej podczas rutynowej kontroli bagażu podróżnych, którzy przylecieli na jednym z lotów spoza Unii Europejskiej. Okazało się, że walizki tych pasażerów były wypełnione 103 kilogramami wyrobów wędliniarskich, których szacunkowa wartość wynosiła około 10 tysięcy złotych. Nieoficjalnie wiadomo, że samolot przyleciał do Krakowa z Izraela.

Anna Miłosz, kierownik Oddziału Celnego Portu Lotniczego Kraków-Balice, podkreśliła, że na terenie Unii Europejskiej wprowadzenie produktów mięsnych i mleczarskich z krajów spoza UE jest możliwe wyłącznie po przejściu granicznej kontroli weterynaryjnej. Dla podróżujących obowiązuje całkowity zakaz przywozu takiej żywności. Przy przekraczaniu granicy UE, pasażerowie muszą się liczyć z kontrolami celnymi.

Produkty mięsne i mleczne, które są przewożone wbrew tym przepisom, zostaną zarekwirowane i zniszczone, a podróżujący narażają się na grzywny lub postępowanie karne – wyjaśniła Anna Miłosz.

Ograniczenia przywozu innych produktów

Jeśli chodzi o owoców i warzyw, to przywożenie ich na teren Unii Europejskiej wymaga posiadania odpowiednich świadectw fitosanitarnych. Jednak istnieje wyjątek dotyczący pięciu rodzajów owoców, które można sprowadzać bez takich dokumentów. Są to banany, duriany, ananasy, kokosy i daktyle.

Celnicy apelują do podróżujących, aby zawsze sprawdzali obowiązujące ograniczenia przywozu w kraju docelowym. Informacje na ten temat można znaleźć na stronach internetowych Ministerstwa Spraw Zagranicznych danego kraju, ponieważ każde państwo ma własne przepisy dotyczące wprowadzania określonych produktów. Przykładowo, w Australii całkowicie zabronione jest przywożenie żywności, roślin, zwierząt i skór zwierzęcych.

Problem rozprzestrzenia się w całej Polsce

Michał Kasprzak, rzecznik Izby Administracji Skarbowej (IAS) w Katowicach, podkreślał, że problem przemytu produktów pochodzenia zwierzęcego, zwłaszcza serów z Gruzji oraz Wielkiej Brytanii po jej wyjściu z UE, jest nadal poważnym wyzwaniem. Tylko na tamtejszym lotnisku od stycznia do końca lipca zarejestrowano 187 przypadków, które zakończyły się zarekwirowaniem 450 kilogramów produktów i nałożeniem mandatów na łączną kwotę 14,6 tysiąca złotych.

W porównaniu, w Poznaniu w tym samym okresie ujawniono 660 kilogramów zakazanych produktów tego typu, a ośmiu podróżujących otrzymało mandaty. W ubiegłym roku wielkopolscy celnicy zarekwirowali 2,8 tony nielegalnie sprowadzonych produktów. We Wrocławiu przez pierwsze siedem miesięcy przemycono ponad 1,7 tysiąca kilogramów takich produktów w 570 przypadkach.

Polecane posty